środa, 26 grudnia 2012



Jakoś nie udziela mi się w tym roku świąteczna atmosfera... może troszkę, ale czuję, że nie potrwa to długo. Ale mimo wszystko uwielbiam robić zdjęcia ozdobom i lampkom, dlatego możecie tu znaleźć kilka takich ujęć - wciąż w ramach testowania nowego obiektywu, który swoją drogą niesamowicie mi się podoba i chyba nie za często będzie miał okazję odpocząć (:
Rano byłyśmy z Patą w mokrym i śliskim parku, na dole efekty.

I don't really feel Christmas spirit this year... maybe just a bit, but it won't last too long I can feel that. However I love taking photos of decoration and fairy lights, that's why you can find a few shots of them - I'm still testing my new lens, which by the way I'm really in love with , so it won't be able to take a rest very often.
We had a walk in the park with Pata whis morning, result? down here.










2 komentarze:

  1. Ładne foty
    P.S dlaczego na każdej fotce masz rozdziawioną buzię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję.
      haha, bo moja twarz wygląda wtedy mniej jak pączek (:

      Usuń