czwartek, 15 marca 2012

Pomiędzy pakowaniem, a ekscytowaniem się comebackiem ukochanego zespołu ( SHINee is back! ) zrobiłam sobie małą przerwę, na niedługi i kompletnie nic nie wnoszący do treści bloga post. Jutro rano wylatuję do Mediolanu, więc wstawiam tu, oczywiście niepełną, zawartość mojej walizki. Jak widać mam niesamowicie zróżnicowaną gamę kolorów, jeśli chodzi o ubrania, hahaha. Biały, czarny i szary z pojedynczymi wstawkami czegoś ciekawszego. Ja i moje ciekawe ubrania <ok>
W każdym razie, trzymajcie kciuki za ładną pogodę i czekajcie na relację prawie na żywo, bo nie byłabym sobą lecąc bez aparatu i laptopa. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz