pierwszy dzień wakacji, woohoo. tak szczerze, to nie czuję tego... skończyłam gimnazjum, już nigdy nie będę spędzać całych dni z tymi ludźmi... oczywiście, że się spotkamy. Ale to nie to samo (:
haha, spędziłam dziś kilka godzin u Kasi w piwnicy. Wysprzątałyśmy w całości jeden z pokoi, znajdując niesamowitą ilość starych zdjęć, książek, rysunków, dokumentów. WOW. Jeśli ktoś jest ciekawy - na dole zdjęcia. Ostrzegam - jest ich duuuuuużo!

the first day of summer break, woohoo. i don't feel it, honestly. I finished secondary school and i'll never spend all day with the same people again. of course we'll meet. But it's not the same thing.
haha, i spend a few hours at Kasia's basement today. we cleaned one room and we found so many old photos, books, drawings, documents. WOW. Is here somebody curious? Pictures down here. But, warning - there is a lot.