taaak, dzisiaj stanowczo zbyt dużo cukru i zdjęć w jednym poście. ale jednak na widok tej pary nie rzygam tęczą i uwielbiam spędzać z nimi czas. Dlaczego? Nie wiem, ale na pewno bardzo pozytywnie. Mam nadzieję, że komuś uda się dotrwać do końca... w każdym razie, w drugiej części trochę mojej najpiękniejszej na świecie Paty i mnie. Miły dzień, oby więcej takich.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz